Ochrona środowiska, tłumaczenie ustne
Ochrona środowiska, tłumaczenie ustne – język angielski, 25.02.2020 r.
25 lutego nie mogliśmy narzekać na brak pracy – realizowaliśmy tego dnia kilka tłumaczeń ustnych. Jednym z nich był przekład konsekutywny o szeroko pojętej tematyce technicznej i ochronie środowiska. Wykonał go nasz tłumacz ustny języka angielskiego. Interesujące były okoliczności tłumaczenia. Dotyczyło ono bowiem spotkania dwóch anglojęzycznych przedstawicieli ogromnych spółek z polskim dziennikarzem. Nasza współpraca z Klientem w ramach tego tłumaczenia może stanowić doskonały przykład, jak takie ustalenia powinny wyglądać. Zaraz pokrótce je więc opiszemy.
Tłumaczenie konsekutywne, ochrona środowiska
Zacznijmy jednak od tematyki. Spółki, których przedstawiciele byli jedną stroną tłumaczenia, to kluczowi gracze na rynku innowacyjnych produktów sanitarnych i gospodarstwa domowego. Swoje rozmiary firmy te wykorzystują nie tylko do rozwoju produkcji, ale również propagowania ekologicznego podejścia i zrównoważonego rozwoju. Wszystkich tych zagadnień dotyczyła rozmowa, którą przekładał zapewniony przez nas tłumacz. Drugą stroną rozmowy był polskojęzyczny dziennikarz, przedstawiciel wiodącego miesięcznika piszącego na temat budownictwa i architektury. Zadanie naszego tłumacza było więc proste. Pytania i inne wypowiedzi dziennikarza przekładać na angielski, odpowiedzi przedstawicieli spółek – na polski.
Jak się można jednak domyślić, zadanie nie mogło być łatwe ze względu na tematykę. Była ona ściśle techniczna, a dodatkowo zakładała rozmowy dotyczące innowacyjnych projektów czy ekologicznego podejścia. Nasz tłumacz zadanie miał jednak nieco ułatwione, dzięki wzorowej współpracy między nami a Klientem. Klient dostarczył nam bowiem bogactwo materiałów, na podstawie których tłumacz mógł się przygotować. Materiały te, zarówno po polsku, jak i po angielsku, pozwoliły tłumaczowi odświeżyć sobie niezbędną terminologię. Stanowiły również kopalnię danych faktograficznych i liczbowych na różne tematy. Traktowały bowiem o produktach firm, o ich innowacyjnych projektach, o działalności na rzecz środowiska. Pozwoliło to tłumaczowi zdobyć szeroką wiedzę o działalności naszych Klientów.
Dzięki temu pojawiające się podczas rozmowy fakty najprawdopodobniej go nie zaskoczyły. Co więcej, mając również listę zagadnień poruszanych podczas rozmowy, tłumacz mógł skorzystać z antycypacji. Oznacza to, że mógł spróbować przewidzieć, które poznane przez niego fakty zostaną przytoczone przy danym zagadnieniu. Wiadomo – im mniejszy element zaskoczenia, tym łatwiejsza praca. Im tłumaczowi łatwiej, tym idzie lepiej i sprawniej, co przekłada się bezpośrednio na zadowolenie Klienta.
Tłumaczenia, przy których otrzymujemy tyle informacji, nie zdarzają się często. Cieszymy się jednak, mogąc nawiązywać tak dobrą współpracę z tak prestiżowymi Klientami. Oczywiście, nasi tłumacze są w stanie poradzić sobie w każdej sytuacji. Lubimy jednak usprawniać ich pracę – dla zadowolenia zarówno tłumaczy, jak i Klientów.